Gry wideo gorsze od pornografii?

Ron Jeremy, aktor znany przede wszystkim z filmów dla dorosłych wypowiedział się na targach CES 2010 na temat gier i ich wpływu na dzieci. Czy gry wideo naprawdę są gorsze od pornografii?

Ron Jeremy jest znanym aktorem, który swoją karierę zawdzięcza licznym filmom dla dorosłych. Jak się okazało znalazł się on na konferencji dotyczącej i zaznaczył, że granie przez dzieci w gry oznaczone znaczkiem +18 jest bardziej niebezpieczne niż dostęp nieletnich do pornografii. Powołał się nawet na artykuł czasopisma PC Magazine, w którym wykazano że gry dla dorosłych mają zły wpływ na dzieci (odkrycie Ameryki niemalże).

Pan Ron demonizując rak gry wideo zapomniał chyba o dwóch sprawach. Po pierwsze, dostęp dzieci zarówno do gier dla dorosłych, jak i pornografii do niczego dobrego nie prowadzi. Po drugie, nie pamięta też, że wraz ze swoją świtą koleżanek z planu sam wystąpił niedawno w reklamie Fairytale Fights.

Źródło:
Adam "Wolvie" Wieczorek - gram.pl


Klemens
2010-01-10 17:20:34